środa, 26 grudnia 2007

PAŹDZIERNIK


Film, który w intelektualizmie narracji wyprzedził swoją epokę o czterdzieści lat, a równocześnie nie jest tylko awangardowym eksperymentem, lecz dziełem dojrzałym i pełnym. To rekonstruowany dokument dziesięciu dni, które wstrząsnęły światem oraz poprzedzających je wydarzeńz lutego i lipca 1917 roku. Dokument to zresztą specyficzny, zmieniający się często w poemat, plakat polityczny, esej, daleki od nieskazitelności kompozycyjnej Pancernika: Pazdziernik miał być przede wszystkim praktycznym wykładnikiem ekranowym tez Eisensteina (głównie montaż intelektualny). Pazdziernik jest bodaj najsilniej obciążony metaforycznością i patetycznością narracji, futuryzmem czy niezrozumiałym często komentarzem satyrycznym. Dowodzi również niebezpieczeństw, jakie czyhają na twórcę zbyt rygorystycznie wprowadzającego w życie tezy teoretyczne. Jednak porywająca dynamika wizji reżysera rekompensuje wszelkie niedociągnięcia, narzuca wręcz własne widzenie historii: szturm na Pałac Zimowy w rzeczywistości wyglądał inaczej, jednak to kadry Eisensteina cytowano później w filmach dokumentalnych jako autentyczne. Październik - dzieło wygrane na najwyższej strunie patosu rewolucyjnego - jest nie tylko kamieniem milowym na drodze rozwoju filmu; stanowi, co cenniejsze, organizm zawsze żywy.
Film na podstawie: fragmentów książki Johna Reeda "Dziesięć dni, które wstrząsnęły światem"

Oktyabr

Brak komentarzy: